„Z przytupem”
Dusza i ciało raduje się widząc, jak dużo dzieci i młodzieży z całej Polski udaje się zaangażować do szerzenia i upowszechniania kultury ludowej.
Dom Polski w Zakrzewie organizuje od wielu lat Ogólnopolski Festiwal Zespołów Pieśni i Tańca ciekawie nazwany „Z przytupem”.
Często zgłaszamy się do tego przedsięwzięcia, nie mając pewności czy zostaniemy wybrani
do reprezentowania regionu łódzkiego. W tym roku zakwalifikowano do udziału 6 zespołów.
W XVII Festiwalu wzięło udział 40 tancerek i tancerzy ze Rzgowa. Festiwal był podzielony na dwa etapy. Prezentacje w sobotę do późnych godzin wieczornych, a na zakończenie wspólna zabawa i biesiada przy kapeli „Rypcium Pypcium”,która przypadła młodzieży do gustu. Natomiast w niedzielę po wspólnym śniadaniu odbyła się msza polowa w Zakrzewskich ogrodach z wręczaniem darów i czytaniem modlitw przez przedstawicieli grup. Tuż po mszy wszyscy ruszyli w barwnym korowodzie przez miasto, dając krótkie prezentacje uliczne. Posileni swojskim obiadem nabraliśmy sił do kolejnego koncertu.
Rzgowianie pięknie tańczyli i zachwycali publiczność, wśród której byli także przedstawiciele władz i sponsorów. Młodzież chętnie wymieniała się doświadczeniami z rówieśnikami i kibicowali sobie wzajemnie. Festiwal zaowocował zaproszeniami na podobne imprezy organizowane w całej Polsce. Różnorodność tańców: krakowiaki, oberki, sztajerki, polki i kolory regionalnych strojów, błysk cekinów i czerwień ust spowodowały, że można było to barwne widowisko oglądać bez końca.
Barbara Matysek Szopińska - dyrektor Domu Polskiego w Zakrzewie dba o ułożenie programu tak, by podczas dwóch dni w zakrzewskim amfiteatrze pokazać folklor wielu regionów kraju.
Można rzec, że wszyscy dobrze bawili się, poznawali wzajemnie. Dla naszych trzech grup „Rzgowian” to doskonała lekcja samodzielności, szacunku, empatii, a poza tym doświadczenie bycia na scenie i niesienie radości tym wszystkim, którzy chcą tworzyć kulturę i przekazywać ją dalej.
Słowa nie oddadzą atmosfery i emocji towarzyszących festiwalowi. Zachęcamy do obejrzenia fotorelacji Piotra Brzezińskiego.